wtorek, 8 kwietnia 2014

Lubelskie

W weekend miałam okazję wyrwać się z Warszawy i spędzić trochę czasu z rodziną. Ja, jak to ja, oczywiście aparat zwarty i gotowy mieć ze sobą musiałam, także nie obeszło się bez ciągłego cykania zdjęć. Wybrałam kilka, które chciałam Wam pokazać ;)





 targ staroci w Kazimierzu Dolnym




 idzie w ślady siostrzyczki :')




 mamusia :)




Na początek

Witaj :)
Usiądź wygodnie, zrelaksuj się i przeczytaj mą jakże zacną wypowiedź
lol
Siema, jestem Asia, mam 18 lat (no prawie...), mieszkam w Warszawie i witam Cię w moim własnym, osobistym kąciku w wielkich przestworzach internetu. Pasjonuję się fotografią, trochę też grafiką komputerową dlatego też potrzebuję takiego miejsca, gdzie będę mogła pokazać, pochwalić się wszystkimi swoimi dziełami, gdzie to ja narzucam zasady i to ja decyduję o normach artystycznych zdjęć jakie się tu znajdą (w przeciwieństwie do wielu innych portali, gdzie zdjęcie musi być odpowiednio dobre, aby zostało zaakceptowane do opublikowania). Nie chcę Cię zanudzać, bo wiem, że w dzisiejszych czasach duża ilość literek odstrasza już od małego, a potem jest już tylko gorzej (tak... ja też wolałam książki z obrazkami, bo było mało do czytania), więc lakonicznie mówiąc, jak to mawiała moja nauczycielka od historii, Interesuję się fotografią już pare ładnych lat. Odkąd pamiętam, zawsze, gdziekolwiek bym się nie ruszyła miałam przed oczami wizje różnych zdjęć. Szłam przejściem podziemnym i myślałam sobie "o, ale tu by było świetne zdjęcie", Jechałam samochodem i przed oczami widziałam efekty jakie mogłabym uzyskać mając w rękach lepszy aparat. Na początku byłam w posiadaniu jedynie zwykłej cyfrówki, a konkretnie Samsunga ES80. Cóż, jakością tamte zdjęcia nie powalały, ale od czegoś zacząć trzeba. Jako, że od zawsze miałam duszę artystki, nie mogłam pozwolić na to, żeby moje zdjęcia były mainstreamowe, dlatego robiłam głównie zdjęcia makro, ponieważ bardzo podobał mi się efekt bokeh, a to była jedyna opcja by na zwykłej cyfrówce go uzyskać. Dopiero niedawno, a dokładnie na Boże Narodzenie 2013 dorwałam w swoje ręce swoją pierwszą lustrzankę, jaką jest Canon EOS Kiss Rebel zwany także Canon EOS 300D. No i tak się to wszystko zaczęło. Pierwsze sesje, wyciąganie koleżanek do parku na zdjęcia, robienie zdjęć wszystkiemu co znajduje się w pobliżu. Mam nadzieję, że Cię nie zanudziłam i zostaniesz tu na dłużej ;) Spokojnie, na przyszłość nie planuję pisać tak dużo, wolę raczej mówić poprzez zdjęcia :)


Piona!
hamsterrrxoxo